Angela Merkel spotkała się z białoruską opozycją

Kanclerz Niemiec Angela Merkel, która gości na warszawskim szczycie Partnerstwa Wschodniego, spotkała się w czwartek późnym wieczorem z białoruską opozycją. – Zadeklarowała, że będzie się twardo wypowiadać na temat wypuszczenia więźniów politycznych przetrzymywanych przez Aleksandra Łukaszenkę – powiedział przedstawiciel opozycji Aleś Michalewicz.

Spotkanie Merkel z przedstawicielami białoruskiej opozycji miało miejsce późnym wieczorem w hotelu, zaraz po kolacji inaugurującej warszawski szczyt Partnerstwa Wschodniego. Oprócz Michalewicza, uczestniczyli w nim m.in. były kandydat na prezydenta Uładzimir Niaklajeu, Wital Rymaszeuski, Anatolij Lebiedźka, żona byłego kandydata na prezydenta Mykoły Statkiewicza – Maryna Adamowicz.

– Głównym tematem naszej rozmowy była kwestia więźniów politycznych i tego, co można zrobić, by ich uwolnić. Kanclerz zadeklarowała, że Niemcy będą się wypowiadać twardo w sprawie wypuszczania więźniów i że nie będzie żadnego handlu w tej sprawie – relacjonował Michalewicz.

Uczestnicy spotkania zgodzili się co do tego, że warunkiem jakichkolwiek rozmów z Łukaszenką jest uwolnienie więźniów politycznych.

Opozycjonista krytycznie odniósł się do przedstawionej podczas kolacji inaugurującej szczyt propozycji premiera Donalda Tuska, zgodnie z którą UE – po spełnieniu odpowiednich warunków przez Mińsk – mogłaby zaoferować Białorusi m.in. pomoc finansową. Jak mówił, jest temu przeciwny, ponieważ dla niego jest to handel z terrorystą. – To nic nie zmieni w dłuższej perspektywie – mówił Michalewicz.

Niaklajeu powiedział, że rozmowa z kanclerz Niemiec była szczera i otwarta. – Dziś najważniejszym zadaniem dla władz w Polsce, Niemczech jest naciskanie na Łukaszenkę, by wypuścił więźniów – powiedział opozycjonista. Jak dodał, Merkel obiecała, że będzie w tym kierunku działać.

Pytany, czy nie obawia się, że po powrocie na Białoruś zostanie ponownie aresztowany odparł, że taka możliwość istnieje. Jednak – jak dodał – jest opozycjonistą i liczy się z tym, że jego profesja obarczona jest ryzykiem zwłaszcza w takim kraju jak Białoruś.

fot. svaboda.org

Pakiet pomocowy dla Białorusi

Zanim rozpoczęło się spotkanie kanclerz Niemiec z białoruskimi opozycjonistami przed hotelem, w którym zatrzymała się Merkel zgromadziła się kilkunastoosobowa grupa demonstrantów. Część z nich trzymała w rękach zdjęcia więzionych przez reżim Łukaszenki opozycjonistów, inni mieli ze sobą transparent z napisem „Powstrzymać terroryzm na Białorusi” w języku angielskim.

Aleś Zarembiuk, który był w gronie tych osób powiedział, że przyszedł zaapelować do Merkel, by ta podjęła działania na rzecz uwolnienia więźniów bezprawnie przetrzymywanych w białoruskich więzieniach. Jak mówił, świat nie może być obojętny wobec tego, co się dzieje na Białorusi.

Z przedstawicielami białoruskiej opozycji w czwartek spotkali się także premier Tusk, szef Rady Europejskiej Herman Van Rompuy oraz minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski.

Premier Donald Tusk w czasie czwartkowej kolacji otwierającej szczyt Partnerstwa Wschodniego w Warszawie przedstawił pakiet pomocowy adresowany do władz Białorusi.

Aby pomoc została uruchomiona, Mińsk musi jednak spełnić określone przez Unię Europejską warunki – zgodzić się na rozmowy z opozycją, ogłosić amnestię dla więźniów politycznych i zorganizować demokratyczne wybory parlamentarne.

Przywódcy 32 państw rozmawiali także o przestrzeganiu standardów demokratycznych i praw człowieka w krajach objętych programem Partnerstwa Wschodniego.

 

źródło: PAP/fot. na górze PAP/EPA/JESCO DENZEL

Ten wpis został opublikowany w kategorii Polityka, Rotator, Wydarzenia. Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

  • Facebook
  • Blip
  • Twitter